DSC_0001_6

SACHAROZA w kuchni

W miłości do słodkiego, tak zostałam wychowana, w imię zasady CUKIER KRZEPI. Mimo, że nie jestem dzieckiem PRL-u to raz ustalone prawa (odnośnie dobrego wpływu cukru na organizm człowieka) stosuję przez całe swoje życie.

Ciasta – serniki, brownie, bezy, szarlotki, kremowce

Serniki, to chyba moje ulubione ciasta, uczucia rozpuszczania się słodkiego sera wymieszanego ze śmietaną 30stką nie da się porównać do niczego innego, nie da się tego opisać. To jak gdyby spróbować opisać jak smakuje powietrze. Owszem w Krakowie smakuje starym kaloszem palonym w piecu, ale w normalnych warunkach trudno stworzyć jego definicję.

Brownie natomiast pokochałam za ekspresowy czas przygotowania. Nie znam prostszego przepisu na uśmiech tylu gości zebranych przy stole w jednym celu – by zjeść to co kuchnia wydaje i szef (czyli ja, wiadomo) poleca.

Bezy, pałam do nich podobnym uczuciem co do brownie, spowodowanym szybkim czasem wykonania. Jednak różnica polega na tym, że o ile przygotowując brownie nic mnie nie stresuje, tak w przypadku ubijania białek do bezy moje serce biję dwa razy szybciej, ręce drżą ze strachu, a oczy bolą od wpatrywania się w masę – to wszystko z obawy przed zrobieniem masła zamiast sztywnej pianki.

Szarlotki od zawsze na zawsze będę kojarzyć z moją sędziwą wiekiem ciocią, która jako pierwsza przekonała mnie, że jabłka na ciepło w cieście mogą smakować. Ba! Nawet urozmaiciła ten przepis dla – siedmioletniej wtedy – mnie, o lody waniliowe, które rozpływały się po całym cieście tworząc kompozycję wybuchowych smaków dla podniebienia dzieciaka, który dopiero wyszedł z przedszkola i jedzenia budyniu – co było szczytem możliwości kulinarnych pań z przedszkola.

Kremowce – są u mnie na końcu, nie dla tego, że lubię je najmniej, ale jem i robię je najrzadziej. Zazwyczaj przybierają postać tortów więc spod mojej ręki wychodzą tylko raz w roku – w moje urodziny. Zdarza mi się też jeść „obce” kremowce ale są zazwyczaj mdłe, bo nawet w ilości dodawanego do ciasta cukru trzeba zachować umiar.

Na zdjęciach: moje próby zrobienia małych dzieł sztuki cukierniczej

Snapchat-2205318340591870711

mazurek

fdg

Processed with VSCOcam with f2 preset

18253863_1449518308448809_1985987713_n

 

20180203_125250

5 thoughts on “SACHAROZA w kuchni

    1. Bardzo dziękuję. Wpisy będą pojawiać się regularnie, proszę śledzić stronę na bieżąco 😉

  1. Może jednak trzeba poszukać przepisu z ograniczoną ilością cukru? a zdjęcia – mniam !!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *